wiewiórka i wiertarka

Co łączy wiewiórkę i wiertarkę?

Odpowiedź na tytułowe pytanie wydaje się oczywista – jest to wiercenie. Małe sympatyczne zwierzątko biega po gałęziach, kręci się, jest ruchliwe i wszędzie go pełno. Wspomniane urządzenie generuje natomiast ruch obrotowy, wykorzystywany przy drążeniu otworów. Okazuje się jednak, że wiewiórka wierci się bardziej niż wiertarka – tak przynajmniej wynika z analizy etymologii obu tych słów.

Już użytkownicy języka praindoeuropejskiego zauważyli, że żyją wśród nich niewielkie zwinne zwierzęta skaczące po drzewach. Nie wiemy, jak dokładnie je nazwali, jednak mamy pewność, że do ich określenia wykorzystali słowo powstałe na podstawie rdzenia *ṷer- oznaczającego „kręcić się” lub „zwijać się”. Dlaczego jednak po polsku mówimy „wiewiórka”, a nie „wierka” lub „wiórka”? Dzieje się tak, ponieważ chcąc podkreślić wyjątkową ruchliwość tego zwierzęcia, nasi przodkowie zdwoili wspomniany rdzeń. Było to widoczne już w języku Prasłowian (*věverъka lub *věverica), a współcześnie poza polskim jest to obecne np. w czeskim (veverka), chorwackim i serbskim (vjeverica) i innych. językach słowiańskich. Od rdzenia *ṷer- pochodzi także obecny w naszej mowie czasownik wiercić, oznaczający drążenie otworu przy użyciu urządzenia o ruchu obrotowym, niekoniecznie wiertarki czy wiertła. Można również wiercić nożem, ostrzem, bądź jakimkolwiek innym nadającym się do tego przedmiotem – byle przy użyciu ruchu obrotowego.

wiewiórka i wiertarka

Nawiasem mówiąc, słowo wiwerna nie ma nic wspólnego z wiewiórką. W języku łacińskim istotnie obecne jest słowo vīverra oznaczające łasicę lub fretkę, jednak według wielu ekspertów jest to zapożyczenie. Polskie wiwerna czy angielskie wyvern pochodzi jednak od starofrancuskiego vivre wywiedzionego z kolei od łacińskiego vipere oznaczającego żmiję. Chcąc więc dosłownie spolszczyć angielskie wyvern, powinniśmy więc mówić np. żmijogon bądź żmijosmok albo po prostu żmij.

Kiedy w głowie wierci nam się jakiś pomysł i czekamy na jego realizację jak wiewiórka na orzechy, warto dopiąć na ostatni guzik wszystko, na co mamy wpływ. Jeżeli z naszą ideą wiąże się kwestia tłumaczenia, dobrze jest zadbać o to, aby było szybkie i wolne od błędów. To z kolei mogą Wam zapewnić specjaliści z naszego biura Art of Translation, dlatego dzwońcie do nas na numer +48 585 500 132 lub piszcie na adres biuro@artoftranslation.pl. by dowiedzieć się, jak możemy Wam pomóc.

Dodaj komentarz

*

*