Mieszkańcy terenów będących w przeszłości koloniami różnych mocarstw zwykle posługują się językami tych państw. Tak właśnie jest w Ameryce Południowej, gdzie mówi się przede wszystkim po hiszpańsku. Nie dotyczy to jednak całego kontynentu, bowiem Brazylijczycy posługują się językiem portugalskim. Nie ma w tym nic dziwnego, jako że Brazylia była dawniej kolonią portugalską. Ciekawe jest za to to, dlaczego ziemie te nie przypadły w udziale Hiszpanom.
W okresie wielkich odkryć geograficznych Hiszpanie i Portugalczycy rywalizowali na morzach całego znanego wówczas świata o to, kto pierwszy dopłynie do nowego lądu i obejmie go w posiadanie. Po odkryciu Ameryki przez działającego na rzecz Hiszpanii Krzysztofa Kolumba władca tego kraju zamierzał objąć ją w posiadanie. Portugalczykom jednak nie spodobał się fakt, że stało to w sprzeczności z obowiązującym w tamtym okresie porozumieniem i zapragnęli tych ziem dla siebie.
Po kilkuletnim sporze i w obliczu groźby otwartego konfliktu strony zdecydowały się na mediacje w obecności papieża. W ich wyniku ustanowiono linię demarkacyjną biegnącą ok. 540 km na zachód od Azorów. Tereny na zachód od niej miały przypaść Hiszpanii, a na wschód – Portugalii. 7 czerwca 1494 r. przesunięto ją o kolejne ok. 1500 km na zachód, podpisując traktat z Tordesillas. Tym samym Portugalia objęła we władanie tereny dzisiejszej Brazylii, a w kolejnych latach złamała postanowienia układu, organizując wyprawy w głąb interioru. Ich efektem jest obecny kształt i przebieg granic Kraju Kawy wykraczający poza linię demarkacyjną sprzed ponad 5 wieków.
Dyplomacja oraz międzynarodowe mediacje zarówno dawniej, jak i dziś, wymagają udziału wykwalifikowanych tłumaczy, których przekłady będą całkowicie wolne od jakichkolwiek błędów. Nie musicie jednak być dyplomatami, aby korzystać z profesjonalnych tłumaczeń wysokiej jakości. Wystarczy, że zadzwonicie do naszego biura Art of Translation na numer +48 585 500 132 lub 517 416 172 bądź napiszecie na adres biuro@artoftranslation.pl.
Dodaj komentarz