fancy-crave-qowyMze7jqg-unsplash

Językowe statystyki EURO 2024

Już pojutrze w Niemczech rozpocznie się turniej finałowy EURO 2024, w którym o piłkarski prymat na Starym Kontynencie walczyć będą 24 reprezentacje narodowe. Pora przyjrzeć się językowym statystykom tegorocznych zawodów.

fancy-crave-qowyMze7jqg-unsplash

W grupie A zmierzą się Niemcy, Szkocja, Węgry i Szwajcaria. Językami urzędowymi tych państw są odpowiednio: niemiecki, gaelicki, szkocki, scots i angielski, węgierski oraz niemiecki, francuski, włoski i romansz. Daje to łącznie 10 języków urzędowych w 4 krajach, przy czym niemiecki występuje dwukrotnie. Z uwagi na historię i demografię poszczególnych państw oraz statystyki dotyczące znajomości języków obcych, można zakładać, że przeciętnym kibicom drużyn z grupy A najłatwiej będzie się dogadać po niemiecku lub angielsku, choć oczywiście nie musi to być regułą.

W grupie B naprzeciw siebie staną Hiszpanie, Włosi, Chorwaci i Albańczycy. W ich państwach językami urzędowymi są odpowiednio hiszpański, włoski, chorwacki i albański. Daje to 4 języki oficjalne w 4 państwach, a przeciętnemu kibicowi najłatwiej będzie rozmawiać z innymi po angielsku lub włosku, ponieważ ten ostatni jest najpopularniejszym językiem w niektórych regionach Chorwacji. Może również próbować szczęścia po hiszpańsku, z kolei fani z Albanii niemal na pewno będą musieli znać przynajmniej podstawy jakiegoś języka obcego. Hiszpanie mogą natomiast liczyć na znajomość ich mowy wśród przybyszów z innych państw oraz na wykorzystanie podobieństwa włoskiego i hiszpańskiego.

W grupie C rywalizować będą Słowenia, Dania, Serbia i Anglia z odpowiednio słoweńskim, duńskim, serbskim i angielskim jako językami urzędowymi. W tej grupie najłatwiej do porozumienia dojdą Anglicy, których język znają miliony ludzi na całym kontynencie. Przedstawiciele pozostałych nacji będą musieli wykazać się znajomością języków obcych, choć Słoweńcy i Serbowie mają szansę porozumieć się w swoich językach, ponieważ są one do siebie stosunkowo zbliżone. Duńczycy zapewne będą mieli powody do zaskoczenia, gdy spotkają kogoś spoza tego kraju, kto będzie mówił w ich języku.

Grupa D jest dla nas najważniejsza, ponieważ reprezentacja Polski zmierzy się w niej z Holandią, Francją i Austrią. Języki urzędowe tych państw to polski, niderlandzki i fryzyjski, francuski oraz niemiecki. Ponownie fani poszczególnych drużyn będą mieli największą szansę porozumieć się po angielsku, choć wielu z nich znać będzie także niemiecki i/lub francuski.

W grupie E rywalizować będą Belgowie, Słowacy, Rumuni i Ukraińcy, mający za języki urzędowe odpowiednio niderlandzki, francuski i niemiecki, słowacki, rumuński oraz ukraiński. Z uwagi na podobieństwa językowe Rumuni mogą mieć dużą szansę na porozumienie się z francuskojęzycznymi Belgami, natomiast Słowacy z Ukraińcami. Mimo to wśród fanów drużyn z tej grupy znajomość języków obcych będzie wskazana.

Grupę F tworzą Turcja, Gruzja, Portugalia i Czechy, a więc kraje posługujące się urzędowo tureckim, gruzińskim, portugalskim i czeskim. Jest to bardzo zróżnicowana językowo grupa i choć w Turcji mieszka pewna liczba Gruzinów i na odwrót, znajomość języków obcych będzie chyba jedyną możliwością porozumienia się pomiędzy fanami poszczególnych zespołów.

Europa to wielka mozaika języków. W turnieju EURO 2024 wezmą udział 24 drużyny posługujące się łącznie 25 językami urzędowymi oraz kilkudziesięcioma dialektami, językami mniejszości etnicznych itp. Nadchodzące mistrzostwa bez wątpienia będą świętem futbolu i radości, którą kibice dzielić będą wspólnie niezależnie od pochodzenia i ojczystej mowy.

Porozumiewanie się w wielu językach nie zawsze jest możliwe. Nikt na świecie nie zna także wszystkich możliwych języków obcych. Tutaj w sukurs mogą przyjść tłumacze, a znajdziecie ich w naszym biurze Art of Translation pod numerem +48 585 500 132 oraz 517 416 172, a także pod adresem biuro@artoftranslation.pl.

 

 

Dodaj komentarz

*

*