Zbrodnia nie popłaca, a przestępców spotyka – a przynajmniej powinna spotykać – zasłużona kara. Zbrodniarze zwykle muszą więc odpokutować swoje czyny. Dziś opowiemy o dwóch takich przypadkach, a więc o najdłuższym zasądzonym wyroku oraz o najdłuższym, o jaki wnioskowano.
Co ciekawe, wśród naszych dzisiejszych „bohaterów” nie ma sprawców szczególnie odrażających przestępstw, takich jak morderstwa. Najwyższy wyrok w historii otrzymała bowiem Chamoy Thipyaso z Tajlandii za stworzenie piramidy finansowej i wyłudzenie ogromnych kwot m.in. od członków tamtejszej rodziny królewskiej i wysoko postawionych wojskowych. Łącznie była winna swoim wierzycielom, według różnych źródeł i szacunków, od 200 do 300 mln dolarów. Kobieta została za to skazana na 141 078 lat więzienia, jednak zaledwie po 8 latach wróciła na wolność.
Wyrok Tajki to jednak zaledwie chwila w porównaniu do tego, czego prokurator domagał się dla Gabriela Marcha Granadosa – listonosza oskarżonego o to, że przez wiele lat otwierał listy, które miał dostarczać i przywłaszczał sobie ich zawartość. Za każdą niedostarczoną przesyłkę prokurator wnioskował o 9 lat więzienia, co przy 42 768 listach dawało łącznie 384 912 lat odsiadki. Sędzia nie przychylił się jednak do tej propozycji, skazując Granadosa „jedynie” na 14 lat pozbawienia wolności.
Dwa opisane powyżej wyroki to rzadkie i widowiskowe przypadki. Znacznie częściej na sądowych salach odbywają się rozprawy związane z szarą rzeczywistością. Niezależnie jednak od tego, do czego potrzebne Wam tłumaczenia sądowych dokumentów, pamiętajcie, że w tym przypadku konieczne jest sporządzenie ich przez tłumacza przysięgłego. Jeśli więc potrzebujecie tego rodzaju pomocy, zapraszamy do naszego biura Art of Translation. Znajdziecie nas pod numerem telefonu +48 585 500 132 oraz 517 416 172, a także pod adresem biuro@artoftranslation.pl.
Dodaj komentarz