8 czerwca 2008 r. Wielu kibiców Formuły 1, zwłaszcza w naszym kraju, doskonale pamięta, co tego dnia wydarzyło się w Kanadzie. Rozgrywany w Montrealu wyścig wygrał bowiem Robert Kubica, który dzięki 10 zdobytym wówczas punktom znalazł się na czele klasyfikacji generalnej kierowców. Nie będziemy jednak rozważać całego przebiegu tamtych zawodów. Dość powiedzieć, że Polak skorzystał na kraksie Lewisa Hamiltona i Kimiego Raikkonena, dysponującymi znacznie szybszymi samochodami. Kolejnego rywala, a zarazem swojego kolegę z zespołu Nicka Heidfelda nasz rodak pokonał strategią i doskonałym tempem. W kluczowym momencie był w stanie wyprzedzić Niemca i przejechać kilka okrążeń niesamowitym tempem. Dzięki temu wyrobił sobie tak dużą przewagę, że nawet późniejsze tankowanie nie przeszkodziło mu w triumfie. Było to pierwsze zwycięstwo w jego karierze, a także pierwsze dla zespołu BMW Sauber, którego barwy reprezentował. Dla nas jednak sukces ten jest istotny z jeszcze jednego powodu.
Polski zawodnik wygrał wyścig, ale w jego triumf zaangażowana była rzesza ludzi z wielu różnych krajów. Cieszyliśmy się zatem, że w tak kosmopolitycznym świecie triumfował właśnie nasz rodak. Najczęściej pokazywane w transmisjach osoby związane z BMW Sauber to szefowie ekipy – Szwajcar Peter Sauber oraz Niemcy Willy Rampf i Mario Theissen, a także drugi kierowca Nick Heidfeld, również Niemiec. Oprócz nich jednak w zespole pracowały dziesiątki mechaników, wielu inżynierów, strategów i przedstawicieli innych specjalności obecnych na torze, a do tego setki osób w fabryce w szwajcarskim Hinwil. Stanowiło to prawdziwą wieżę Babel, której wspólnym językiem zwykle był angielski lub niemiecki. Czasami jednak konieczne było przetłumaczenie różnego rodzaju dokumentów na inne języki, a to nie byłoby możliwe bez sprawnych tłumaczy. Ich praca była praktycznie niewidoczna, ale bez sprawnej wielojęzycznej komunikacji zwyciężanie w F1 jest niemożliwe.
Choć Formuła 1 kojarzy się z niezrównanym profesjonalizmem i pracą na najwyższym poziomie, nie musicie wcale nawiązywać kontaktów z przedstawicielami królowej sportów motorowych, by móc skorzystać z pomocy wysokiej klasy specjalistów w zakresie przekładów. Wystarczy, że odwiedzicie nasze biuro Art of Translation w Sopocie (al. Niepodległości 718/3U), zadzwonicie pod numer +48 058 5500132 lub napiszecie na adres biuro@artoftranslation.com
fot. Mark McArdle/CC BY-SA 2.0
Dodaj komentarz